Raju w Udajpurze i Raj w Mumbaju
Hałas zza okna budzi nas rano jak co dzień w Udajpurze. Spakowane, zostawiamy bagaże i wychodzimy na miasto, bo o 16 mamy autobus do Mumbaju. Zwiedzamy m.in. stare miasto i wieżę zegarową. Na… Czytaj dalej
Jestem akurat w trakcie przygotowań do kolejnej podróży, tak więc postanowiłam zrobić listę rzeczy, które można zabrać ze sobą do Azji i na pewno się przydadzą, ale i takich, których ciężar będzie nam… Czytaj dalej
Każdy kraj ma swoje mądrości, Chiny także. Niektóre są zrozumiałe jedynie w danej kulturze, a niektóre są dość uniwersalne i mają swoje odpowiedniki w systemie wartości zachodniej cywilizacji, jak te poniżej. „Lepiej nie… Czytaj dalej
Wieczorem wyruszyłyśmy busem sypialnianym z Hanoi do Ninh Binh. Na wejściu kazali nam zdjąć buty i dali nylonowe siateczki na nie… fakt, nie każdy chce wąchać buty sąsiada ;) Do miejscowości położonej ok.… Czytaj dalej
Świat się ujednolica pod każdym względem. Dzięki internetowi, tv i szeroko rozumianym mediom kultura, zwyczaje, kulinaria, zachowania, moda, rozprzestrzeniają się w najróżniejsze zakątki świata. Nadal jednak widać różnicę i oby jak najdłużej! Chyba… Czytaj dalej
Dla każdego rodzaju ludzi jest przypisanych mnóstwo stereotypów. Jest taki jeden rodzaj: Turysta! Czym różni się on od podróżnika? A może to to samo? Było już wiele artykułów na temat jak możemy podzielić… Czytaj dalej
Hałas zza okna budzi nas rano jak co dzień w Udajpurze. Spakowane, zostawiamy bagaże i wychodzimy na miasto, bo o 16 mamy autobus do Mumbaju. Zwiedzamy m.in. stare miasto i wieżę zegarową. Na… Czytaj dalej
Zachęcone opinią w przewodniku Lonely Planet wybieramy się dziś do marmurowej świątyni w miejscowości Ranakpur. Czuję się gorzej, bo do kaszlu i gorączki doszedł ból brzucha. Połowę nocy nie spałyśmy. Oprócz standardowych hałasów,… Czytaj dalej
Do Udajpuru dojeżdżamy ok 4 nad ranem. Kierowca informuje nas o dotarciu do celu poprzez zaświecenie światła i okrzyki „Udajpur!” Zabieramy plecaki i wychodzimy w półśnie na ulicę. Jest ciemno, jesteśmy gdzieś w… Czytaj dalej
Dziś mamy leniwy dzień… z niczym się nie spieszymy! Choć jeden taki się przyda w końcu, żeby odsapnąć. Na śniadanie idziemy do knajpki niedaleko jeziora. Chana Masala i herbatka z miodem, imbirem i… Czytaj dalej
Dnia poprzedniego zamówiłyśmy na 8 rano rikszę pod hostel. Nie przyjechała. Na ulicy złapałyśmy inną. Trafił nam się dość nerwowy wyznawca islamu, który zamiast na publiczny dworzec autobusowy jak prosiłyśmy zawiózł nas w… Czytaj dalej
Wstajemy po 6, pakujemy plecaki już n-ty raz i ruszamy do Galle, skąd autobusem jedziemy do Colombo. W Galle wchodzimy jeszcze do knajpki na bułkę i herbatę z cukrem i mlekiem (Na Sri… Czytaj dalej
Całą noc nie mogłyśmy spać. Gryzły nas komary. Raid nie działał, może dlatego, że w gniazdkach nie było prądu!? Za ścianą nieustannie szczekał pies, wiatrak buczał wniebogłosy aż w końcu padł. Nie wyspałyśmy… Czytaj dalej
Karina z Rafałem pożegnali się z nami z samego rana, wracają do Polski, a my z Ewą wybieramy się dalej, do Unawatuny. Najpierw na śniadanie w Samagi Food Corner naprzeciw ulicy. Jedzenie nie… Czytaj dalej
Jeśli wciąż szukacie inspiracji do podróży, dobrze trafiliście! Dziś zbiór 13 cytatów, które na pewno zwiększą Waszą motywację do działania :) Moim przewodnim cytatem, jak wskazuje pierwsza strona bloga jest : „Świat jest książką i Ci,… Czytaj dalej
Jak co dzień w Shanghai’u w porze śniadaniowej odwiedzamy zaprzyjaźniony fast food – już nas dobrze znają i witają z uśmiechem. Wybieramy dumplingi z zieleniną i tofu – rewelacja! (0,87Y/szt). Z pełnymi brzuchami jedziemy… Czytaj dalej